Składniki:
– 1,5 kg karczku bez kości;
– 1 lub 2 paczki suszonych śliwek bez pestek;
– Vegeta;
– 2 ząbki czosnku – przepuszczone przez praskę;
– pieprz;
– 5 plastrów boczku wędzonego;
Wykonanie:
Mięso w całości opłukujemy i osaczamy.
Nacinamy wzdłuż ostrym nożem otwór na wylot ok 2 cm szerokie.
Następnie w rozcięty otwór wpychamy śliwki – z jednej i z drugiej strony karczku tak aby ciasno „wypchać” środek mięsa.
Śliwki muszą być włożone dość głęboko.
Gdy mięso jest już „nadziane” śliwkami, nacieramy je czosnkiem
startym na drobnej tarce lub przeciśniętym przez praskę.
Na koniec nacieramy dość grubo przyprawą – Vegetą i posypujemy pieprzem.
Brytfannę albo naczynie żaroodporne wykładamy folia aluminiową – po bokach zostawiamy duży nadmiar folii po to by zakryć mięso.
Na folii układamy przyrządzony karczek.
Na wierzch mięsa kładziemy plastry boczku.
Przykrywamy folią i wkładamy do rozgrzanego piekarnika i dusimy ok. 1 godziny.
Podczas pieczenia nie zawiązujemy mięsa niczym, otwory pod wpływem wysokiej temperatury zwęża się i zatrzymają śliwki wewnątrz mięsa.
Aby mięso było soczyste można co jakiś czas podlewać je wydobywającym się z mięsa sokiem i wytapiającym się tłuszczem.
Pod koniec pieczenia odsłonić folię i zdjąć plastry boczku – mięso się zrumieni.
Podawać na ciepło lub na zimno pokrojone w plastry.
Można plastry polać sosem, który otrzymamy poprzez dodanie do wytopionego tłuszczu wody oraz przypraw.
Albo przyrządzić inny sos według uznania.